3 lis 2011

Wielkie Żarcie

Nie chcę mi się wstawiać śmieciowych postów. Powiem tylko ze ostatnio jestem bardzo zajęta, bo totalnie wzięłam się za siebie. Nareszcie zaczęłam regularnie uczyć się języka, chodzić na spacery, i co tam jeszcze trzeba było. I, nie wiadomo po raz który to już, przeszłam na dietę. Efekty? Mam cholerne zakwasy, motywacja powoli spada poniżej zera, i tak mi się nie chcę, że zaraz coś zjem. Jabłko by się zjadło. Ale nie, będę się trzymać, i niczego nie tknę, ani mi się waż! Hands off!
  
Jeeezu, ale pusto to brzmi. Ale jestem zbyt zmęczona żeby się teraz tym przejmować.
_______________
POST SCRIPTUM

Poszłabym na dyskotekę. Żeby się tak wytańczyć do białego rana. I nie obchodzi mnie jak kiczowato to brzmi.
Piosenka też będzie kiczowata. W ogóle zaczęłam słuchać ostatnio jakiegoś popu i techno. A to znak, że już najwyższy czas pójść na imprezę.
Znam tekst!
Danza Kuduro
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Skargi i zażalenia, ewentualnie pochwały i wskazówki- piszcie co chcecie, papier przyjmie wszystko.(Spamu nicht!!!) Za każdy komentarz uprzejmie dziękuję :)