7 paź 2011

Głupim trzeba być...

Głodnym i głupim, jak mówił Steve Jobs, w swoim słynnym już przemówieniu. Głodnym wrażeń, i na tyle głupim, żeby przez całe życie być naiwnym, i niczym pięcioletnie dziecko ślepo wierzyć w to że będzie po prostu dobrze. Trudne to, zwłaszcza pod naciskiem innych, ale myślę że to jest właśnie klucz do sukcesu- dziecięca, niezachwiana wiara w cuda. Czego i sobie życzę.

Mr Jobs to tylko jedna z niewielu osób, które stały się jeszcze bardziej znane po śmierci. I tak już każdy się o nim rozpisuje, więc ja dam spokój jego biografii. A jego przemówienia nie będę na razie oglądać. Zastawie je sobie na naprawdę ciężkie chwile. Inaczej słowa które wypowiedział tamtego dnia stałyby się tylko jednym z wielu frazesów na temat tego jak żyć, które co jakiś czas słyszymy w telewizji, radiu. kościele i gdzie tam jeszcze kto chce. 

Zastanawia mnie co innego. Dlaczego musiał umrzeć? Dlaczego akurat teraz? Paradoksalnie, myślę że nowotwór tylko go wzmocnił. Co Ten Ktoś U Góry chciał nam powiedzieć przez historię tego człowieka? I kim on właściwie był- facetem, któremu po prostu się poszczęściło, wizjonerem, charyzmatycznym mówcą a może sypiącym z rękawa frazesami  przedsiębiorcą....

Nigdy nie dowiem się jaki był na prawdę. Ale tak czy inaczej postanawiam skorzystać z jego rad, i wprowadzić jedną z jego pięknych historyjek w życie. (Mówię to trochę z sarkazmem) Jak to miało być? Aha, stań przed lustrem, i zastanów się co dzisiaj robiłeś.  A potem pomyśl czy to właśnie chciałbyś zrobić, gdyby to był twój ostatni dzień życia? No cóż Panie Jobs....odpowiedź brzmi nie. Zycie ucieka mi między palcami. I jest mi z tym źle. Wiec co zrobić? Posłuchać Pana, czy nie? Ile ludzi ma nadzieje, że posłuchają głosu serca, spełnią swe marzenia, i życie będzie cudowne. Potem coś nie wychodzi, i całe ich życie zaczyna być do dupy. Ciężko jest myśleć tak górnolotnie, kiedy trzeba martwic się zapłaceniem rachunków bo coś tam  odetną. Cytat z jednego z forów internetowych:"na jednego zwycięzce przypada wielu przegranych" ...

A ja jednak mu wierzę. Może dlatego, ze jeszcze nie do końca wyrosłam z tej dziecięcej naiwności. Uwierzę we wszystko co powiedział, i dam się wciągnąć w jeszcze jedno złudzenie- w świat, gdzie wszystkie twoje marzenia mogą się spełnić, jeśli tylko podążasz za głosem serca. 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Skargi i zażalenia, ewentualnie pochwały i wskazówki- piszcie co chcecie, papier przyjmie wszystko.(Spamu nicht!!!) Za każdy komentarz uprzejmie dziękuję :)